Jak czarodziejską różdżką
rozpraszasz smutku chmury
i jasnym promieniem
oświecasz ludzi ponurych
którzy idą przez życie
z pochyloną głową
z oczami wbitymi w ziemię.
Zmieniasz ich jednym dotknięciem
w kolorowe ptaki
szybujące po niebie.
Uśmiechy rozdajesz za darmo
uśpione obojętnością serca budzisz.
Nić sympatii przędziesz
by nią połączyć wszystkich ludzi.
Oczom blasku dodajesz
głowy schylone podnosisz
o miłość na ziemi
prośby do nieba wznosisz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz