Skrzydlate anioły sfrunęły
z wysokiego nieba.
Zastygły w locie
pod świątyni sklepieniem.
Wyrzeźbione z drewna
wyglądają jak żywe,
głoszą chwałę Pana z uwielbieniem.
Każdy z nich na innym
zagra instrumencie.
Patrzysz na tę orkiestrę
w duszy melodię czujesz
Chętnie byś do nich dołączył
lecz dyrygenta brakuje.
Może czasem, późną nocą
kiedy tylko jedna lampka
przy ołtarzu się świeci
zagrają rzeźbione anioły,
a ich wdzięczna pieśń
do tronu Boga doleci.