Pamiętam każdą wyrwę w chodniku
każdą obluzowaną deskę w płocie
Pamiętam drzewa w dziadkowym ogrodzie
po których łaziłam jak małe kocię
Pamiętam ciepłe po deszczach kałuże
i swoje nogi utaplane w błocie
Twarze dzieciaków, co ze mną się śmiały
Ręce, które piłkę chwytały w locie
Pamiętam głosy, uśmiechy, zdarzenia
tak jak by to było wczoraj...
A dziś - zwykłych kluczy
wciąż szukam od nowa
i wszystkich podejrzewam
że ktoś mi je schował,
Dziurawa pamięć wiele faktów gubi,
nazwiska szybko ulatują z głowy
Na biurku leży już przygotowany
list z prośbą o nową pamięć,
niestety, zapomniałam,
do kogo miał być wysłany
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz