Nic mnie tu już nie trzyma
Pękła nitka ostatnia
Wśród tłumu zostałam sama
Świat stał się dziwnie obcy
Domy się pozmieniały
Kolory przygasły
I ludzie już nie ci sami
Coś czasem przypomni się
Pamięci otworzy się okno
Jakieś zdarzenie z dzieciństwa
Zasnute czasu mgłą
Jakieś młodzieńcze marzenia
I plany w połowie spełnione
Nic mnie tu już nie trzyma
Jak ptak odlecę sobie
Nic mnie tu już nie trzyma
Bo nie mam już domu
Zniknę jak wiersz z pamietnika
Dziś niepotrzebny nikomu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz