sobota, 20 czerwca 2015

Twe Słowa...



Z obawą i żalem klękam
przy kratkach konfesjonału,
Tak mało we mnie poprawy
a tyle było zapału,
Gdy słyszę 
"odpuszczam ci grzechy"
Twe słowa, 
w ustach kapłana
z wdzięczności łzy płyną
za Miłosierdzie Pana, 
Wyrosły mi skrzydła u ramion
a dusza wzbija się do nieba



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz