Patrzysz na mnie z krzyża
w Dąbrowickiej kaplicy
z Tobą "góry przeniosę"
bez Ciebie jestem niczym.
Tyś drogowskazem na szlaku
moich zawiłych dróg
bezpiecznie doprowadzisz do celu
którym jest Bóg.
W ciemnościach jesteś światłem,
w upalnym dniu - chłodnym cieniem
czuję Cię zawsze przy sobie
jesteś mym przyjacielem.
Kiedy się czasem buntuję
i swoją ścieżką chcę kroczyć
Ty nie potępiasz mych czynów
czekasz aż przejrzę na oczy.
Gdy mnie przygniata do ziemi
moich grzechów lawina
wtedy wracam skruszony
w osobie marnotrawnego syna.
A Ty wybaczasz wszystko
przytulasz, w objęcia mnie bierzesz
posyłasz dobrego anioła
co mnie od grzechów ustrzeże.
Rekolekcje w Dąbrowicy 7-8 września 2018
Rekolekcje w Dąbrowicy 7-8 września 2018
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz