sobota, 19 września 2020

Na przepustce z raju

 


Wyrwała się dusza na przepustkę z raju.
Chciała stare kąty odwiedzić po  latach
w swym rodzinnym kraju.
Przyfrunęła jak ptak co wraca do gniazda,
zatrzymała się pod znajomym adresem
lecz śladów dawnego życia nie znalazła.
Zmieniło się wszystko co pamiętała.
zarosły ścieżki przez dziecko wydeptane,
teraz ludzie, domy i okolica były nieznane.
Wizytą rozczarowana, zasmucona dusza
pomyślała - pora wracać do nieba.
Nikogo ze znajomych na ziemi nie spotkała
  bo przecie po tak długom czasie
  jej przyjaciół tutaj już nie ma.




sobota, 12 września 2020

Czekając na deszcz...

 

 

 

Jak zielony dywan
trawa przystrzyżona.
Drzewa wznoszą ku niebu
gałęzi ramiona.
Ptaki umilkły
gorącym powietrzem odurzone,
czekają wieczornego chłodu
upałem zmęczone.
Wzdycha z nadzieją
wysuszona ziemia.
Dzień za dniem przemija
a deszczu wciąż nie ma.
Czasem burza postraszy
chluśnie wodą z oberwanej chmury,
błyskawice niebo rozświetlą
zagrzmią pioruny,
lecz wszystko to za mało
więcej wody trzeba
by napoić spragnione kwiaty
zwilżyć spękaną zimię
obmyć z kurzu drzewa.


sobota, 5 września 2020

Słoneczny koncert

 

Jesteś jasną lampą, co świeci
wychodząc z ciemnego ukrycia.
Zapalasz się każdego ranka
budzisz świat do nowego życia.
Wstępujesz na niebo
po różanej zorzy,
jasnym promieniem dotykasz
tych, których sen jeszcze morzy.
Jak dyrygent w orkiestrze
dźwięk wszystkim podajesz
i wkrótce poranną muzyką
napełniają się łąki i zielone gaje.
W południe - przerwa w koncercie
chwila gorącej ciszy.
tylko brzęczenie pszczół
wrażliwe ucho usłyszy.
Wieczorem muzycy stroją instrumenty
do wspólnego grania
a słodka serenada zaprasza chętnych
do nocnego czuwania.