sobota, 9 kwietnia 2016

Na drogach świata...



                                                     


Zabiegani na drogach świata
przygnieceni ciężarem spraw
pochyleni, 
ze wzrokiem  ponurym
nie potrafią zatrzymać się w pędzie
podnieść głowę 
i spojrzeć do góry
Tam  śmigła czasu wolniej się kręcą
życia nie musi już gonić człowiek
na niebieskich pastwiskach pasą się
białe chmury jak stada owiec






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz