Gdy sił zaczyna brakować
a każda czynność jest trudna
jak wędrówka w góry
na które się wspinałam.
Coraz częściej z nostalgią
dni młodości wspominam.
Gdy oczy już ostro nie widzą
i coraz większe luki w pamięci
przychodzi moment
że spadam z karuzeli życia
a ona dalej się kręci.
Co powiem Panie
gdy do Ciebie wrócę,
czy moim ziemskim życiem
ucieszę Cię, czy zasmucę?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz