sobota, 9 maja 2020

W wirtualnym życiu...






Wyrwany z wirtualnej sieci
nie może w życiu się odnaleźć,
wpada w realne ręce śmierci,
które go duszą,
więc wraca do fikcyjnego świata.
Nie słyszy nic,
odgrodzony
słuchawkami na uszach,
wpatrzony w ekran gorączkowo,
niewrażliwy na dotyk
nie zaszczyci cię rozmową.
Może nie jeść i nie pić
wpada w szał, gdy go zaczepisz.
Nie reaguje na mijający czas.
Od ekranu już nie wstaje.
W zaciemnionym pokoju
słabnące serce gracza bić przestaje.
Nie udała się ucieczka od komputera.
Człowiek na własne życzenie
pochłonięty wirtualnym życiem
w realnym świecie  umiera.

                         

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz