niedziela, 1 grudnia 2013

Jest noc jesienna...



Jest noc jesienna,listopadowa
Zawodząca w telegraficznych drutach
Płacząca w zamkniętych oknach
Noc bez pocieszenia
Bez śpiewu słowików
Bez zapachu jaśminów
Noc idąca w szarudze jesiennego smutku
W szarej mokrej barwie
I cierpkości wilgotnego pacałunku
Noc okryta czarnym parasolem
W nieprzemakalnym płaszczu
Z wieczną pretensją do ludzi
Noc pełna żalu do kogoś, i o coś
Pełna melancholii i rozterki
Czasem pełna niepokoju i lęku
Dźwigająca odpowiedzialność za zniszczone życie



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz