Gałązka
bzu w bukietniku
Jak
młoda panna dumnie stoi
Kwiat
biały, koronkowy
W
pokoju wiatru się nie boi
Z
pogardą patrzy na dzikie krzewy
Co
pozostały z burzą same
Że
ich gałezie wiatr potarga
I
kwiat otrząśnie poza bramę
Lecz
krótko cieszyć się miała
Liście
opadły, zwiędły płatki
I
wyrzucili ją na śmietnik
Z
dawnych, uroczych, białych kwiatów
Została
zeschłych śmieci wiązka
Nie
przyda już kolorów światu
Co
pozostało z dawnej dumy
Gdzie
jej pogarda dla dzikiego krzewu
Bezsilna
żalość w zeschłych liściach
A
w zwiędłych kwiatach ogrom gniewu
Podobne
kwiatom - ludzkie życie
Każdy
się cieszy i zachwyca
Gdy
człowiek młody
Głowę
obraca, śle pocałunki i uśmiechy
A
gdy przywiędnie piękna buzia
Gdy
twarz pokryje zmarszczek siatka
Odchodzisz
obojętnie dalej
Jedną
maksymę życie niesie
Raduj
się wiosną, latem życia
Bo
kiedy lat tych przyjdzie jesień
Wiosnę
i lato wspomnisz skrycie