melodię wydobywa,
Spadają rzewne nutki
jak liście z drzewa
kręcą się w locie, szeleszczą,
Inne na bruk spadają
jak krople deszczu,
Jeszcze inne lecą do góry
jak białe gołębie
szybują w chmury,
Kobieta w białej sukni
na starej fotografii
siedząca na balkonie
z uwagą słuchać potrafi,
Młoda para z okna
jak z teatralnej loży
wsłuchuje się w melodię
którą skrzypek tworzy,
Tyle czasu minęło
szmat życia cały
Nie ma już świadków koncertu
Wspomnienia o skrzypku - przetrwały
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz