Mam dwa serca
Do miłości stworzone
Które kochać nie boją się
Jedno moje - czasem zalęknione
Dla którego Twoje
Jest wsparciem i ostoją
Tak często serce moje
Upada w grzechu
Ciężka jest moja wina
Ty przygarniasz
Do Swego serca mnie
Jak marnotrawnego syna
Moje serce jest z ciała
Twoje - utkane z miłości
Przez grzechy moje
Włócznią przebite na krzyżu
Jeszcze o Miłosierdzie dla mnie
Ojca Swego prosi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz