Lekko pochylona
W tafli jeziora odbita
Gościnnie wyciąga ramiona
Kosówka zapachem żywicy
W nos kłuje
Zimny kamień na szlaku
Twoje stopy całuje
Kaskady spienionej wody
Niosą wodospady
Z hukiem po kamieniach skaczą
Białą pianę toczą
Na tle błękitu szczyty gór
Śniegiem pokryte
Inny świat
Ukaże się twym oczom
Zaklęta w kamień legenda Tatr
Czasami przyśni się nocą
Elżbieta Chabros
Lublin, 27 września 2013
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz