wtorek, 1 października 2013
Okres studiów
Tyle pięknych było chwil w życia wiośnie
Tyle jasnych, słonecznych promieni
A uśmiechy leżały darmowe
Na każdej twarzy
Tylko brać i wybierać
Który ładniejszy i milszy
Tyle strachu przed egzaminami
Tyle drżenia rąk i serca bicia
Radości w oczach, gdyś usłyszał - zaliczone
Jak chwila złota odbita w żrenicach
Pędziły lata ubrane w śmiech
W rozmowach na przerwach
W tonie wykładów
W brzęku gitary na praktykach
I wszystko przeszło, w dal uleciało
Jak cudny sen - całe pięć lat
W umysłach, w duszy jednak zostało
Jak trwały, dobry, uroczy ślad
Wiersz Elżbiety Chabros
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz