piątek, 11 października 2013

Wiktorówki



Patrzę na góry kochane
Ich szczyty w nieba błękicie
W śnieżne szaty ubrane
Dołem w zieleni drzew skryte

Kościólek na Wiktorówkach
Gdzie Jaworzyny Królowa
Grupy pieszych pielgrzymów
Witać zawsze gotowa

Berło trzyma w swej ręce
Oznaka władzy z nieba
Królowa, ale i matka
Której opieki nam trzeba

W oknach małej kaplicy
Kolorowe witraże
Rzucają okruchy światła
Na rozmodlone twarze

Na Rusinowej Polanie
Stado owiec się pasie
Dzwonki u szyji dzwonią
Beczenie usłyszysz czasem

Gęsia Szyja zaprasza
Do wędrowania przez góry
Abyś sam zakosztował
Uroków i piękna natury


Wiersz Elżbiety Chabros
Zakopane, 22 września 20
13

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz